17 lipca 2014

Myślałam,

że wszystko zmierza w dobrym kierunku, że będzie lepiej, że się udało. I pewnie dlatego jestem potrójna rozczarowana. Bo nie jest dobrze,bo się nie udało.
Dwie operacje, dużo bólu, strachu. Jak mantrę powtarzam, że było warto, bo teraz tylko boli, a nie cholernie boli.
Tylko w głowie ciągle ta sama myśl: Czemu ja? Czemu?