16 września 2013

Idąc

z duchem czasu stałam się posiadaczką telefonu dotykowego. Po tygodniu oswajania się z nim umiem napisać smsa i nawet go wysłać, zrobić zdjęcie i zadzwonić:) Nie umiem odnaleźć audiobooka, którego sama wgrałam. No zaginął! Przypadkiem zadzwoniłam do Agu w środku nocy. Na szczęście Agu jak przystało na prawdziwą przyjaciółkę przyjęła to z uśmiechem mówiąc: "liczą się tylko ci przyjaciele, do których możesz zadzwonić o 3 nad ranem":) I jeszcze gubię piosenki. Chyba upłynie wiele wody w rzece nim  będziemy rozumieć się bez słów z moim mobile phonem:]

1 komentarz: